Smaker podał mi świetny sposób jak można przygotować pieczone ziemniaki z czosnkiem. Przygotowanie takiego obiadu idzie szybko, jednak trzeba dać trochę czasu na upieczenie ziemniaków. W międzyczasie można przygotować np. pulpety z mięsa mielonego lub po prostu pilnować piekarnika ;) Aż szkoda, że u mnie już wszystko zostało zjedzone!
Składniki
1 kg ziemniaków w mundurkach
4 ząbki czosnku
pół kostki masła
sól, pieprz
Sposób przygotowania
Ziemniaki umyć, naciąć je na grubość ok 5 mm, ale pilnować, by nie przeciąć ich do końca. Czosnek pokroić w plasterki i ponadziewać nim ziemniaki. Włożyć je do naczynia żaroodpornego, roztopionym masełkiem posmarować i zapiekać w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez ok. 30 min. Po tym czasie wyciągnąć, nałożyć na każdy ziemniak po łyżce masła i zapiekać przez kolejne 30 min. Widelcem sprawdzić czy ziemniaki są już miękkie, jak tak to wyciągnąć.
Super wyglądają :) Takie mogłabym jeść :)
o tak, ręczę że wybornie smakują:)
REEEEWELACJA – własnie zostały spałaszowane – ode mnie polecam nalozyc masło w plasterkach na ziemniaki i posypanie ostro pieprzem :)
fajny sie aromat robi :)
dziekuje za przepis :)
Cieszę się, że smakowały :) ja bardzo lubię taką formę ziemniaka, a z masłem i pieprzem będę musiała spróbować :)
Ziemniaczki, są przepyszne, bardzo aromatyczne, zapach czosnku i jego posmak, nie do opisania. Fakt faktem, że co jakiś czas trzeba zdejmować pokrywę od naczynia żaroodpornego a później znowu zakrywać. Są świetne :)
dobry sposób na nudne ziemniaki ;)
zawsze jak je robię, nie mogę się później doczekać kiedy lekko ostygną, by już je zjeść, zapachem kuszą :)
Robisz przegenialne zdjęcia! Wszystko wygląda tak smakowicie. :)
Ziemniaczki!!! Rewelacja!!! Szacuneczek!!!!!!!!!!
Fajne! Wykorzystam :-)
Coś dla mnie! Ja jestem typowy ziemniaczany człowiek i poza tradycyjnie „ugniecionymi” ziemniakami z typowego polskiego obiadu, lubię je w każdej postaci ( chociaż nawet te z tradycyjnie gniecione wsuwam jak tylko są).Te pieczone z czosnkiem i masłem to też coś dla mnie! Fajne i jako dodatek do mięs i samodzielnie pewnie też dają radę! Pyszota!
Cieszę się, że przepis przypadł do gustu :) Te ziemniaki chyba jako pierwsze pojawiły się na blogu i robiły 5 lat temu furorę ;)
Lubię takie ziemniaczki, a z czosnkiem to wręcz uwielbiam ;)