Czerwona farma

 Za oceanem przechodzę drugą wiosnę. Dopiero teraz tu wychodzą pierwsze pąki, w oko kują jeszcze sterczące badyle drzew i żółta trawa. Znalazłam bardzo starą farmę w moich okolicach, która urzekła mnie czerwienią. Wyobrażam sobie, jak tu musi być pięknie w zieleni, w koło łąka, pyłków masa. Poświęciłabym nawet swój zakatarzony nos na kolejny wypad. Póki co czerwona farma w otoczeniu patyków.

9 komentarzy do wpisu „Czerwona farma”

Możliwość komentowania jest wyłączona.