Czekoladowy sernik z malinami

Nie mogłam się oprzeć koszyczkowi malin, które wypatrzyłam w pobliskim sklepie. Jeszcze od dłuższego czasu chodził za mną czekoladowy sernik.  Mam jedno ulubione czekoladowe ciasto z malinami, które powaliło mnie na kolana w smaku. Jednak sernika w takiej wersji jeszcze nie robiłam. A skoro tak wielką ochotę miałam na coś słodkiego i do tego wena do pieczenia na całego, to upiekłam. Wiem, że nie tylko ja jestem fanką wszelkich serników, dlatego chciałam jak najszybciej z Wami podzielić się przepisem na ten przepyszny czekoladowy sernik ze świeżymi malinami.
 

Czekoladowy sernik z malinami

 

 

Składniki

na spód

250g herbatników czekoladowych
100g masła
 
masa serowa
750g twarogu tłustego dwukrotnie zmielonego
4 jajka
1 opakowanie budyniu czekoladowego
3/4 szklanki cukru
120 ml śmietanki 30%
1 łyżka kakao
 
polewa czekoladowa
100g gorzkiej czekolady
75ml śmietanki 30%
 
Dodatkowo
maliny do dekoracji
 

Sposób przygotowania

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować masłem/margaryną. W rondelku rozpuścić masło. Herbatniki pokruszyć drobno, dodać rozpuszczone masło i wyłożyć nimi dno tortownicy. Włożyć do lodówki. 
 
Masa serowa do dużej miski wbić jajka, dodać cukier i zmiksować na puszystą masę. Dodać proszek budyniowy i wymieszać. Porcjami dodawać zmielony twaróg, na sam koniec wlać śmietankę. Miksować na największych obrotach. Masę serową przelać na spód. 
Nastawić piekarnik na 180 stopni i piec przez 20 min, zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec przez 70 min. Studzić ciasto w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach. 
 
Polewa czekoladowado rondelka wlać śmietankę, dodać połamaną czekoladę i cały czas mieszając podgrzewać na małym ogniu. Mieszać do momentu aż czekolada się rozpuści. 
Polewę przelać na ostudzone ciasto, udekorować malinami, dać do lodówki na 5 godzin. 
 

34 komentarze do wpisu „Czekoladowy sernik z malinami”

  1. Pyszności ! Zaraz zabieram się do pieczenia :) moi domownicy to sernikożercy więc nie odpuszczą ! Mam tylko pytanie, piszesz piec w 120 st przez 20 minut, a następnie zmniejszyć do 120 i piec jeszcze …. zaczynamy w 120 i zmniejszamy do ilu? ;) pozdrawiam Ania

Możliwość komentowania jest wyłączona.