Zaczynamy wrzesień od dyni. Dobrze podsmażona z fasolką szparagową i marchewką, doprawiona kminkiem i ziołami prowansalskimi. Nieskomplikowana dynia, którą możemy zastąpić ziemniaki i podać z ulubionym kawałkiem mięsa.
Składniki
3 łyżki oliwy
250g dyni, pokrojone w kostkę
100g fasolki szparagowej
2 marchewki, pokrojone na mniejsze kawałki
2 łyżeczki kminku
1 łyżeczka przypraw prowansalskich
sól, pieprz
Sposób przygotowania
Na patelni rozgrzać oliwę i smażyć dynię pod przykryciem przez 15 min (ma być miękka). Fasolkę i marchewkę gotować w osolonej wodzie do miękkości, odcedzić. Warzywa przełożyć na patelnię do dyni, dodać przyprawy, wymieszać i smażyć przez 3 min. Opcjonalnie można dodać podsmażone pestki dyni lub słonecznika.
Dynie mogłabym jeść w każdej postaci, po prostu ją uwielbiam<3
Miło wygląda talerz z takim daniem w kolorach jesieni, mniam!
takiej dyni chyba jeszcze nie jadłam, podoba mi się połączenie smakowe :)
wygląda po prostu pięknie, przy takich daniach jesień wydaje się słoneczna i złota, taka jak lubię :)
Ooo nie jadłam jeszcze w ten sposób przyrządzonej dyni :) Intrygujące :)
Mmmm pyszne musi być i wygląda kusząco :)
Z dynią robiłam różne potrawy. Piekłam z nią również ciasto. A tu widzę, można w bardzo prosty sposób zrobić fantastyczne danie na obiad z takimi wspaniałymi dodatkami. A dynia i zioła prowansalskie? To jest pyszne :)
Dynię uwielbiam, więc spałaszowałabym całą porcję :)
Do dyni jeszcze do końca się nie przekonałam, ale fasolkę uwielbiam! Twoja kompozycja przedstawia się wspaniale, więc być może przekona mnie do dyni ;>
Pozdrawiam,
siwapiecze.blogspot.com
Cześć! Jadłam dynię chyba tylko w postaci zupy . Bardzo ładnie to danie wygląda i kojarzy się z początkiem jesieni, wygląda tak rozgrzewająco.
Proste, a z pewnością pyszne, no i nie wpadłabym na takie połączenie tych dwóch warzyw! :)
Dla mnie przepyszne!
Przeoczyłam ten wpis na początku września, ale cieszę się, że do niego dotarłam, wypróbuję!
Ooo jakie fajne połączenie :)
Łał! wygląda świetnie! dużo bym dała zeby skosztować!
Wygląda super, zostawię sobie przepis do wypróbowania (: