Dobra Karma

Z cyku „gdzie zjeść dobrze we Wrocławiu?” polecam Wam z czystym sumieniem Dobrą Karmę. Daleko od rynku, tłumów wycieczkowych i grających Romów. Kiedy wybieram się na obiad osobiście uciekam od centrum. Przede wszystkim szukam komfortu i apetycznego menu. Tak było w przypadku Dobrej Karmy. Znalazłam ją przez stronę Wrocław od kuchni, po przeczytaniu recenzji autorów wiedziałam, że muszę to miejsce odwiedzić. 
Choć położona jest trochę na uboczu, to trafiliśmy tam bez problemów. Serwowali akurat kremową zupę kalafiorową z curry, wegetariańskie spaghetti z gorgonzolą, jabłkiem, czosnkiem, i pietruszką oraz gulasz warzywny z pieczonym i wędzonym tofu. Od razu wiedziałam co chcę spróbować. Przemiła Pani z obsługi przyjęła zamówienie na wege spaghetti i warzywny gulasz. 
Znacie to uczucie, kiedy coś jest tak dobre, że szybko znika z talerza, a wy później żałujecie, dlaczego tak szybko zjedliście? Takie były moje myśli, kiedy pojawił się przede mną talerz, z pysznie wyglądającym makaronem. Widelec poszedł w ruch. Jeżeli jesteście, tak jak ja, fanką wszelkich dań makaronowych, to jestem pewna, że takie spaghetti zrobi na Was duże wrażenie.
 
Jak tylko będziecie w okolicy Nadodrza, koniecznie odwiedźcie Dobrą Karmę na ul. Cybulskiego :)
 

13 komentarzy do wpisu „Dobra Karma”

  1. Niestety mieszkam bardzo daleko od Wrocławia i jakoś mi tam nie po drodze, ale jedzonko wygląda apetycznie i samo czytanie tekstu sprawia, że ślinka mi leci.
    Fajne jest to, że polskie miasta zmieniają się na lepsze i dzieje się tam tyle ciekawych rzeczy :)

  2. Dziękuję za fajną recenzję. Zdarza się, że mamy przyjezdnych gości, którym chcemy pokazać kawałek Wrocławia i zazwyczaj jemy obiad/kolację poza domem. Fajnie jest mieć ciekawe miejsce z polecenia :)

Możliwość komentowania jest wyłączona.