Być jak Harry Potter – Warner Bros Studio

Miesiąc luty wyjątkowo mogę podpiąć pod tematy urodzinowe – pierwsze świętowanie padło na blog, a kolejne to moje zaczęte 29. Skoro został mi ostatni rok z dwójką na przodzie, zaplanowaliśmy razem z Alkiem szybką wycieczkę do Londynu. A konkretnie do studia, gdzie kręcono Harry’ego Pottera.

Być jak Harry Potter – wycieczka do Warner Bros Studio

Londynu widzieliśmy tyle co stacja metra i przystanek autobusowy, ale to nie o nim tym razem. Bo głównym celem było Warner Bros Studio oddalone o niecałe 20 mil od Londynu. Owszem bilety nie są tanie (kosztują 35 funtów za osobę) jednak zobaczyć na własne oczy magiczne rekwizyty, pokój Gryffindor i szczególnie ulicę Pokątną – to było warto.

Na samo zwiedzanie poświęciliśmy 3 godziny. Choć i tak czuję niedosyt, że nie dopatrzyłam czegoś, bo tyle dzieje się w koło. Obrazy, różdżki, chatka Hagrida – to tylko początek. Nie da się chyba opisać uczucia, jak można rzeczywiście pobyć na chwile w świecie magii i być jak Harry Potter. Na kolejną wycieczkę musicie zabrać się ze mną, a tymczasem mogę zaprosić Was na wirtualną :)

Kategorie Podróże Tagi Anglia, blog, Harry Potter, inne, urodziny

23 komentarze do wpisu „Być jak Harry Potter – Warner Bros Studio”

  1. Musiało być najlepiej na świecie! Ja oprócz tego magicznego miejsca, chciałabym kiedyś pojechać do The Wizarding World of Harry Potter w Stanach, tam dopiero jest odlot…; D

  2. Powiedzieć, że miejsce to magiczne to nawet za mało :)! cudowne i wspaniałe i zdecydowanie na liście moich miejsc do dowiedzenia :)
    Rybia piąteczka! (I najlepsze życzenia urodzinowe :) ) Ja 15 marca kończę 28 lat :)

  3. Wszystko wygląda jak w filie :) Bardzo ciekawa wizyta. W letnie wakacje byliśmy m.in. w Oxford, są tam miejsca związane z filmem o H. Potterze i można nawet zapisać się na wycieczkę z przewodnikiem szlakiem H.P. . Pozdrowienia

  4. o kurcze! nie wiedziałam, że jest takie miejsce do zwiedzania. jako ogromna fanka chyba już wiem, co sobie zażyczę na urodziny – też 29 ;) pozdrawiam ciepło :)

  5. kocham to miejsce i od momentu mojej wizyty wspominam z ogromną radością :) mimo tego, że bilety nie należą do najtańszych, to z pewnością wybrałabym się tam kolejny raz i znów poczuła jak w świecie magii :)

  6. Mega!  Odwiedzić to miejsce to jedno z moich małych marzeń! Pamiętam jak wiele lat temu mieszkałem w Londynie i kręcili wtedy pierwszą część filmu. W całej UK miał miejsce wtedy istny szał na punkcie HP i wszystko było sygnowane książką jak i filmem. Chodziłem często z rodzicami do sklepu Warner Bros i kupowali mi wszystkie szalone gadżety. Miałem taki kuferek z szatami i różdżką, nawet do dziś mam z niego koszulki. Na pamiątkę oczywiście. :D O i też były już wtedy fasolki wszystkich smaków! To była wtedy podstawa mojego wyżywienia! :D Cudowne wspomnienia, ale mi się teraz wszystko przypomniało! :D

Możliwość komentowania jest wyłączona.