Czekoladowy krem z mascarpone

Po krótkiej przerwie wracam do Was z prostym i mega czekoladowym kremem na bazie serka mascarpone. Początki wiosny zamiast przynieść dawkę porządnej energii, całkiem rozładowały moje akumulatory. Inspiracji na nowe posty – zero, natomiast wolne dni spędziłam na książce lub przed serialem. W końcu udało się przełamać i tak powstał ten deser, gdzie czekolada musiała się pojawić. Przełożony kruchymi ciasteczkami oraz borówką poprawił nieco humor. Tutaj w przepisie możecie dodać różne owoce  jak np. truskawki lub maliny, które wydaje mi się, że smakować będą jeszcze lepiej.

Czekoladowy krem z mascarpone nadaje się nie tylko do deserów z owocami, ale również można nim przełożyć tort.

Czekoladowy krem mascarpone 

 

 

 

 Składniki
na 2 porcje

250g serka mascarpone
1/3 szklanki śmietanki  kremówki 30%
2 płaskie łyżki cukru pudru
100g gorzkiej lub mlecznej czekolady
100g kruchych ciasteczek
borówka amerykańska

 

 

 

 

 


Sposób przygotowania

Zimny serek mascarpone przełożyć do miski i wlać również schłodzoną śmietankę kremówkę. Wsypać cukier puder i ubijać mikserem około 2 minut na sztywny krem.
W wodnej kąpieli rozpuścić czekoladę, następnie ostudzić. Dodać do kremu i delikatnie wymieszać (niecałe 2 łyżki rozpuszczonej czekolady zostawić, by później polać deser z góry).
Ciasteczka pokruszyć i wsypać 2 łyżki na dno naczynia szklanego (może to być zwykła szklanka lub słoiczek). Następnie dodać 2 łyżki kremu czekoladowego i kolejne pokruszone ciasteczka. Zakończyć warstwą kremu, posypać z góry borówką amerykańską i polać rozpuszczoną czekoladą.

20 komentarzy do wpisu „Czekoladowy krem z mascarpone”

  1. A ja wlasnie wczoraj zastanawialam sie, co sie z Toba dzieje :) U mnie na blogu tez pusto i glucho, jakos nie moge sie zmobilizowac do systematycznych wpisow a przede wszystkim do gotowania… Mam nadzieje, ze to przejdzie :) Tymczasem czestuje sie Twoim pysznym deserem… :)

  2. U mnie również przesilenie wiosenne dało się we znaki, więc doskonale rozumiem. Deser wspaniały! Wygląda zniewalająco, w sam raz dla zaprezentowania gościom :) Zwłaszcza, że jest tak prosty do przygotowania :)

  3. Coś dla mnie, bardzo apetyczny deser :) Ja też nie mogę jakoś zaskoczyć, ciągnie się to zimno, słońca wciąż nie za dużo… Ech, ciągle coś nie tak ;)

  4. Czekolada jest dobra na wszystko :) Deser wygląda obłędnie. Jutro kupuję składniki i robię :) Pozdrawiam i życzę Ci dużo dobrej energii

  5. Superowy deser!  :) cóż z tym przesileniem wiosennym to prawda…też tak mam a już najgorzej jest się w coś zaangażować i zrobić to,, po łebkach,, właśnie ze względu na brak weny, chęci… pozostaje niesmak jak cholera!  Nic to od poniedziałku obiecuję sobie poprawę ;) pozdrawiam!  A 

  6. uwielbiam Cię! :) pomyślałam ostatnio: „..a co z Marceliną?”, weszłam, a tu takie cudo! gdybym napisała, że z pewnością spróbuję – byłoby to zbędne, to przecież oczywiste! :)

Możliwość komentowania jest wyłączona.