Dynia, czas zimowy i powrót ulubionych seriali – tak wyglądał mój październik. Skorzystałam jeszcze z tej garstki ciepłych dni na początku miesiąca i poszłam na szybki spacer z aparatem. W końcu udało mi się upiec pierwsze dyniowe ciasto i oczywiście to na co czekałam od dawna – Stranger Things. Netflix zabrał mi kolejną sobotę, ale tutaj nie narzekam. Ostatni tydzień trochę mnie rozleniwił, przez co zapragnęłam więcej czasu spędzić w łóżku pod kocem. Z lekkim opóźnieniem zabieram Was na październikowe podsumowanie.
FILM/SERIAL/PODCAST
Długo przez nas wyczekiwany 2 sezon Strainger Things powrócił na samą końcówkę miesiąca. Halloween spędzamy ze słodkimi przegryzkami i godnym uwagi horrorem klasy B. Alek wielkim fanem ich nie jest, ja zaś nie odpuszczę sobie jednego takiego wieczoru z demonem z piwnicy. Teraz nieco zmieniliśmy kurs i cała ostatnia sobota była spędzona przed Netflixem. Oczywiście z grupą dzieciaków ze Stranger Things. Powiem, że było warto.
- Jeżeli coś Wam się obiło o uszy o tym serialu, ale jeszcze nie do końca jesteście przekonani, koniecznie zajrzyjcie do Wyrwane z kontekstu. Znajdziecie kilka powodów, dla których warto skusić się choć na pierwszy sezon.
- Kolejna dawka dobrych seriali, które tym razem znalazłam u Kingi z Zaparzę Ci herbatę. Szczególnie dla każdego, kto jest wielbicielem Miasteczka Twin Peaks. 4 tytuły, które pomogą wczuć się w podobny klimat, co serial wykreowany przez Davida Lyncha.
- Lubię dobry podcast. Szczególnie uczucie, kiedy po każdym odcinku gęsia skórka przebiega po plecach. I właśnie tak jest w przypadku Polybius Conspiracy. Podąża on tropem miejskiej legendy na temat tajemniczego automatu z grą i mężczyzny, który twierdzi, że w wieku kilkunastu lat w nią grał. Następnego dnia został porwany i przetrzymywany w tunelach pod Portland. Podcast w języku angielskim.
Jeżeli prowadzicie własny fanpage to pewnie zauważyliście malejące zasięgi postów. Sama u siebie widzę, że czasem wersja ograniczona daje tak marne rezultaty, po których zastanawiam się nad płatną reklamą. Przeszukałam internety i udało się znaleźć kilka wskazówek, dzięki którym można jeszcze jakoś podbić swój zasięg.
- Jeżeli macie ochotę na więcej informacji to mam kolejny artykuł – jak prowadzić fanpage na Facebooku. Kilka porad, które mogą pomóc przy zwiększeniu ograniczonego zasięgu.
- Jak zbudować zaangażowaną społeczność na Facebooku – tutaj macie podane 19 pomysłów, dzięki którym Wasi fani staną się aktywni, a to zaś pomoże Wam dotrzeć do większej liczby osób. Magda dziękuję!
PLAKATY/GRAFIKI/KALENDARZ
Kiedy pracowałam w jednym z kin we Wrocławiu, największą chrapkę miałam na plakaty. Wynajmowany pokój u Pana Wieśka z niezbyt wysokim (lub jakimkolwiek) standardem był przez nas oklejony od drzwi po ściany. Chcieliśmy zakryć jak najwięcej brzydkiej, odpadającej tapety. Znalazłam kilka ciekawych grafik i plakatów, którymi teraz chciałabym urządzić całe mieszkanie.
- Gemma Correll uwielbiam, a moje serce skradł jej psiak. Jej prace możecie zobaczyć tutaj. Nie mogę za długo siedzieć i przeglądać ich, bo poza notesem chciałabym chyba mieć wszystko :)
- Piękne plakaty Darii Solak do kupienia na Bubu Studio.
- Zbliżający się rok 2018 to doskonała okazja, żeby wyposażyć się w ładny kalendarz. Jeżeli ktoś chce mieć w domu nietypowy, bo odliczający 12 018 rok, to piękny egzemplarz może kupić tutaj. Dlaczego akurat 12 018? Wyjaśnienie tego pomysłu znajdziecie w filmiku In A Nutshell.
- Jeżeli zaś szukacie czegoś darmowego to polecam grafiki od Oli z Chasing Colors. Sama pokusiłam się na jedną, która teraz stoi między naszymi książkami.
Jak wyglądał Wasz październik? Z czym ten miesiąc Wam się kojarzy? Koniecznie dajcie znać, jeżeli również przygotowaliście własne podsumowanie na blogu :)
Tajemnica zasięgów fb rozwiązana! Dzięki Ci. :)
Bardzo mi miło, że znalazłam się w zestawieniu! <3
Ola plakat dzielnie stoi miedzy moimi ksiazkami teraz :) Jest świetny!
Facebook już od dawna mnie wkurza, no ale może podane przez Ciebie linki rozjaśnią mi umysł ;D
Ola zawsze coś tam można się dowiedzieć jak go przechytrzyć ;)
Bardzo, bardzo dziękuję za polecenie mojego wpisu :) Cieszę się, że jest przydatny :))
Magda ja zaś się cieszę, że znalazłam kolejne wartościowe miejsce w sieci :)
Dziękuję <3
Prowadzenie fanpage’a to niestety coś, z czego nie jestem dumna. Obowiązkowo przeczytam wszystkie polecane przez Ciebie linki, może to mnie w końcu zmotywuje, żeby nie zaniedbywać fejsa ;)
Fb niestety lubi mieszać i namawiać do jednego – do reklamy. Mam nadzieję, że coś się przydało: )
Oj widzę jak maleją u mnie lawinowo zasięgi na FB i dlatego coraz bardziej zaczynam skupiać się na IG… Koniecznie muszę przeczytać Twoje linki, może uda mi się to jakoś naprawić :) Moje podsumowanie października właśnie trafiło na youtube, więc jak będziesz miała chwilkę to zapraszam ) :)
Podsumowanie Gosia jest świetne! Gratuluję montażu i odwagi w występowaniu przed kamerą. Mnie by chyba trema zjadła :)
Dziękuję :* Na początku był straszny stres, teraz jest już o wiele lepiej ;)
Ja wyjątkowo żadnych seriali nie oglądałam w październiku. Nie licząc HIMYM i CSI w tv po raz setny ;) Ten miesiąc minął tak szybko, nie mogę uwierzyć, że już listopad.
Linki dotyczące Facebooka na pewno się przydadzą. Dzięki! :)
Marysia u mnie to samo – co się dzieje z tymi dniami. Ledwo zacznie się poniedziałek a już jest piątek ;) Linki do fb łap i daj znać, jak zobaczysz jakieś efekty :)
Kocham serial the Stranger Things. Polknelam wlasnie 2 sezon i juz chce kolejny… Swietnie, ze wypuszczaja go w listopadzie – akurat aura sprzyja horrorom :)
Aż szkoda, że nie mają po więcej odcinków ;) Ta pogoda namawia, by zostać najlepiej do wiosny w łóżku z kubkiem herbaty i oglądać seriale w kółko :D
U mnie ostatnio słabo z czasem na seriale, ale słyszałam tyle dobrych opinii o the Stranger Things, że muszę obejrzeć! :) Odnośnie FB – faktycznie widać jak tną zasięgi, także zabieram się do czytania Twoich propozycji ;)
Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję, że linki przydadzą się :)