Wśród drapaczy chmur

Otaczające z każdej strony, lekko przytłaczające, niesamowite wieżowce! Z niecierpliwością czekałam by pospacerować się wśród nich z głową zadartą do góry. Chicago, jak na „Wietrzne miasto” przystało, przywitało mnie podmuchami i fantastyczną architekturą. Z obiektywem skierowanym w niebo, ćwicząc swój refleks przed spotkaniem face to face z latarniami, udało mi się uchwycić co niektóre. Z resztą, sami zobaczcie :) 

16 komentarzy do wpisu „Wśród drapaczy chmur”

Dodaj komentarz